ALARM

Skład kapeli:

Filip Dominiczak (Łysielec) - gitara, wokal, teksty
Przemek Dudka (Dudek) - perkusja
Jędrzej Dominiczak (Globus) - bas
Szymon Lipowski (Lipek, Termit) - wokal
Michał Zieliński (Bimbej, Pegazus) - gitara, wokal

Historia

Początki ALARMU związane są z wielkim bólem jego rodziców, którego echa nadal czasem występują i to w najmniej właściwych momentach. Jego narodziny, naznaczone spazmami bólu i cierpienia, giną w pomrokach dziejów, czyli na przełomie 2005 i 2006 roku. Początkowo kapela była tylko pomysłem zrodzonym w schizofrenicznych umysłach jego założycieli, czyli Dudka (Przemek Dudka) i mnie. Pierwsza sesja odbyła się pod koniec 2005 roku w garażu mych poczciwych rodzicieli. Dudek grał na kompletnie zużytej połowie perki, a ja dosiadłem swą pierwszą gitarę elektryczną. Bez znajomości akordów, poczucia rytmu, za to z zupełnie niewyćwiczonymi palcami spędziliśmy w garażu ładnych kilka godzin. Zziębnięci, skostniali i nikt nie potrafi powiedzieć jacy jeszcze wyszliśmy stamtąd. Wyszliśmy z pełną satysfakcją na twarzy. I tak poszło dalej.

Już na początku kolejnego roku znalazł się drugi gitarzysta. Trzyosobowa jeszcze-nie-kapela próbowała swych sił przez długie ferie zimowe. Później ciężko było znaleźć czas na wypruwanie głośników, zwłaszcza w trzyosobowym składzie i bez lokum, w którym moglibyśmy rozłożyć sprzęt. Jednak wraz z wybuchem wiosny do zespołu dokoptowaliśmy mojego brata, Globusa (Jędrzej Dominiczak), który chwycił za bas i (wspomnieć o tym trzeba) wychodziło mu chyba najlepiej z całej ekipy. Już jako kwartet zakwaterowaliśmy się w chełmżyńskiej harcówce, w której mogliśmy korzystać z warunków, o jakich wiele młodych kapel może tylko marzyć. Nastąpiły też drobne roszady w składzie. ALARM (który nawiasem mówiąc ALARMEM jeszcze wtedy nie był) zasilił nasz stary kumpel Lipek (Szymon Lipowski) i przejął ode mnie mikrofon, co pomogło bardzo w tym, by każdy skupiał się na rzeczy dla siebie właściwej. Krótko później drugiego gitarzystę, Czarka Jabłońskiego, który jak to określił "nie czuł się w zespole jak ryba w wodzie" zastąpił Michał Zieliński dodając wiele energii i zapału całemu zespołowi. I wtedy ALARM oficjalnie stał się tym, czym jest do tej pory.

Jednak sielanka skończyła się, gdy dała o sobie znać nasza dość rozrywkowa natura. Po kilku ostrzeżeniach zostaliśmy, lekko mówiąc, poproszeni o opuszczenie dotychczasowej sali prób. Padła decyzja o graniu w naszym, czyli Globusa i moim, pokoju. Pomieszczenie o metrażu wynoszącym 14 metrów kwadratowych, na dodatek zawalone meblami nie było wprawdzie wymarzonym miejscem na granie, lecz nic lepszego niestety się nie znalazło.

Wreszcie 22 grudnia 2006 zespół zadebiutował grając w "Tumskiej Przystani" w Chełmży z okazji 3 urodzin zaprzyjaźnionej kapeli LUX MORTUUM. Zagraliśmy wtedy cały swój materiał, czyli 3 swoje kawałki (Alarm, Jak żyć i Faszystowskie Ścierwo - to ostatnie obruszyło leciutko kilku przybyłych na koncert łysych osobników) oraz cover streetpunkowej kapeli The Analogs ze Szczecina, pt. "Iwan". Cały set powtórzyliśmy kilkukrotnie, z racji tego, iż organizatorzy prosili nas uprzejmie o to by maksymalnie przedłużyć całą imprezę J

W nocy z 23 na 24 sierpnia nagraliśmy swój tak bardzo upragniony debiutancki materiał! Wprawdzie było to tylko demko, jednak satysfakcja jest niesamowitaJ

Obecnie jesteśmy już po kilku koncertach i pracujemy nad nowymi utworami. Poza tym cały czas ćwiczymy te starsze, by móc jak najwięcej koncertować i pokazywać się jak najszerszej publiczności.

Namiary :
http://www.alarmpunk.ovh.org

MP3:
Alarm
Hymn Nie-Pokolenia
Nowy Świat
Noc Pocitych Marchwi
Oczyszczony